Pomysł na start up, czyli klucz do sukcesu? Okazuje się, że niekoniecznie. Zanim zdecydujesz się na wdrożenie swojego innowacyjnego rozwiązania na rynek, upewnij się, czy nie porywasz się z motyką na słońce. Zderzenie z rzeczywistością może być bolesne, ale niezbędne. Co to oznacza? Co musisz zrobić, zanim zdecydujesz się na wdrożenie start upu? Odpowiedź znajdziesz poniżej.
Pomysł na startup – czy na pewno świat tego potrzebuje?
Każdy pomysł jest fantastyczny dla osoby, od której on wyszedł. Trudno spojrzeć krytycznie na owoc własnych przemyśleń i działań. Pomysłodawcy zatrzymują się często na etapie samej idei, którą są zachwyceni. Następnie przechodzą do realizacji lub stopniowego poszukiwania inwestorów. Wbrew pozorom jest to gwóźdź do trumny.
Dlaczego polskie startupy giną? Gwoździem do trumny jest w wielu przypadkach brak analizy konkurencji oraz rynku. Każdy twórca pomysłu na startup uważa, że to właśnie tego potrzebuje świat. Należy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nie jest to opinia wyłącznie subiektywna. Nie sprzedasz czegoś, na co tak naprawdę nikt nie czeka.
Czy na pewno świat tego potrzebuje? To podstawowe pytanie, które powinien zadać sobie każdy początkujący przedsiębiorca. Odpowiedź na nie przyniesie szczegółowa analiza rynku oraz konkurencji. Dzięki niej Twój pomysł nie umrze, zanim w ogóle dojdzie do etapu wdrożenia. Jedną z najczęstszych przyczyn niepowodzeń startupów jest brak zapotrzebowania na tworzoną usługę lub produkt.
Zapraszamy również do posłuchania inspirującej rozmowy na naszym kanale YouTube
Startup w Polsce – rewolucja czy prosta droga do porażki?
Podczas analizy rynku dowiesz się, czy ktoś wcześniej już trafił na identyczny pomysł i rozpoczął jego realizację. Największym błędem jest inwestowanie swojego czasu i sił w projekt, który okazuje się drugim. Wprowadzenie bliźniaczych rozwiązań z dodatkowymi, innowacyjnymi rozwiązaniami nie jest złe. Należy jednak przemyśleć, czy warto poświęcać się dla takiego projektu. W tym miejscu należy wrócić do analizy rynku i konkurencji.
Zorientuj się, jaką pozycję na rynku ma brand, który zrealizował podobny pomysł jako pierwszy. Jeżeli jest rozpoznawalny i cieszy się dużym zainteresowaniem oraz zaufaniem wśród odbiorców, może Ci trudno znaleźć potencjalnych klientów. Pojawia się wątpliwość, czy ktokolwiek będzie chciał zapłacić za korzystanie z danej usługi lub produktów. Druga kwestia to analiza cen rozwiązań dostępnych już na rynku. Następnie przemyśl, czy korzystna cena z perspektywy odbiorcy będzie dla Ciebie po prostu opłacalna.
Praca nad startupem: współpraca z innymi czy top secret?
Wiele osób, które chcą założyć swój startup, strzegą swojego pomysłu i nie dopuszczają do niego nikogo z zewnątrz. Okazuje się jednak, że takie zachowanie może przynieść więcej strat niż korzyści. Zdajemy sobie sprawę z tego, że trzymanie pomysłu w tajemnicy ma na celu uniknięcie “kradzieży” lub nadmiernej inspiracji. Należy jednak zwrócić uwagę, że dzielenie się wiedzą, wątpliwościami oraz problemami może pomóc podczas pracy nad startupem.
Jeżeli przedstawisz innym swój problem, istnieje duża szansa, że osoba z zewnątrz spojrzy na tę sprawę świeżym okiem i podpowie Ci trafione rozwiązanie. Dlatego też warto postawić na współpracę ze środowiskiem startupowym. Obecność wśród ludzi, którzy dążą do realizacji swoich pomysłów, może Ci pomóc w odnalezieniu właściwych rozwiązań oraz zdobywaniu wiedzy.
Pomysł na startup a poszukiwanie inwestorów
Wielu początkujących przedsiębiorców zaczyna swoją pracę nad startupem od poszukiwania inwestorów. Jest to błędne założenie, ponieważ startupowcy powinni zaczynać przede wszystkim od pracy, czyli rzetelnej analizy rynku, konkurencji oraz potrzeb. Zanim pójdziesz do potencjalnego inwestora, powinieneś wziąć pod uwagę przede wszystkim kolejne etapy prac oraz ich kolejność.
Każda część realizacji należy zaplanować w czasie, a następnie zdefiniować kapitał potrzebny na finalizację danego etapu.Takie informacje pomogą określić realny budżet potrzebny na wdrożenie startupu. Biznesplan i budżet powinien wynikać z analizy, sytuacji rynkowej i konkretnych działań marketingowych, a nie na odwrót. Inwestowanie to ostatni etap.Etapy pracy nad startupem
Pierwszy etap polega na wspomnianej powyżej analizie rynku i konkurencji. Na tej podstawie możesz stwierdzić, czy w ogóle warto rozpocząć prace nad projektem. W tym czasie warto również zbadać opinie potencjalnych odbiorców. Warto również stworzyć prototyp produktu lub usługi bez funduszy.
Drugi etap, czyli Design Thinking to podstawa. Jeżeli zabraknie tego procesu, startup może po prostu zginąć. Aby tego uniknąć, należy dogłębnie przeanalizować sytuację rynkową i przejść do działań. Działaniami powinno być stworzenie produktu odpowiadającego potrzebom klienta.
Jeżeli potencjalny odbiorca nie odczuwa potrzeby, nie ma problemu, który możesz rozwiązać, nie będzie skłonny zapłacić za Twój pomysł.
Trzeci etap polega na zdobyciu potencjalnych klientów. Marketing online pomoże Ci dotrzeć do określonej grupy odbiorców. Możesz to zrobić za pośrednictwem social mediów, płatnych reklam. Jeżeli bierzesz pod uwagę długoterminową kampanię możesz również skupić się na pozycjonowaniu oraz obserwowaniu danych o użytkownikach w Google Analytics.
Dopiero na końcu przychodzi czas na prezentację produktu oraz pozyskiwanie inwestora.
Jak widać, najpierw przychodzi czas planowania, dogłębnego researchu oraz badań wśród potencjalnej grupy odbiorców. Następnie należy przejść do pracy. Dlaczego warto wybrać taką kolejność?
Startup to ludzie z pasją, gotowi do rozwiązywania problemów
Na kanale YouTube prowadzonym przez naszego CEO Habiba Moskina pojawiają się filmy dotyczące usługi QA, biznesu, a także rozmowy z ludźmi, którym udało się osiągnąć sukces. Jednym z nich jest Marek Lesz, który opowiedział nam o działaniu startupów, a także technologii blockchain.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się, dlaczego warto wybrać taką kolejność działań podczas tworzenia startupu, zajrzyjcie na nasz kanał. Zapraszamy do subskrypcji i do usłyszenia na naszym kanale YouTube: Testspring.